Szkoła rodzenia. Czy wiedza z niej wyniesiona wystarcza w pierwszych 100 dniach życia Maluszka? (wyniki ankiety)

Aż 95% mam, które uczestniczyły szkołach rodzenia, sięgało również do Internetu w pierwszych tygodniach po porodzie pierwszego dziecka. Więcej ankietowanych mam (67%) deklaruje, że swoją wiedzę o rodzicielstwie w pierwszych 100 dniach po narodzinach pierwszego dziecka czerpało z Internetu niż ze szkoły rodzenia (38%).

Skąd to wiemy i co z tego wynika?

Jak zrealizowałem ankietę?

Ankietę przeprowadziłem Internecie w dniach 7-9/10/2018 roku w czterech dużych grupach rodzicielskich na Facebooku o różnym profilu demograficznym i ekonomicznym:
– Polskie mamy (Rodzice) w Niemczech
– Nowoczesna mama, nowoczesny tata
– Świadome rodzicielstwo
– Rodzice RIE – wychowanie dzieci z szacunkiem i zaufaniem

Wzięło w niej udział w sumie 778 respondentek, które zostały poproszone o zaznaczenie jednej z czterech odpowiedzi:

  • Nie byłam w szkole rodzenia i w pierwszych 100 dniach w ogóle nie szukałam informacji w Internecie.
  • Nie byłam w szkole rodzenia, ale w pierwszych 100 dniach po narodzinach szukałam informacji w Internecie.
  • Byłam w szkole rodzenia i oprócz tego w pierwszych 100 dniach po narodzinach szukałam informacji w Internecie.
  • Byłam w szkole rodzenia i przez pierwsze 100 dni nie szukałam żadnych informacji w Internecie.

Tak wyglądają zsumowane wyniki:

Dlaczego mamy, które ukończyły szkołę rodzenia sięgają potem do Internetu?

Mamy, które korzystały ze szkoły rodzenia a mimo to sięgały do Internetu szukając informacji po narodzinach dziecka, wyjaśniały ten fakt najczęściej potrzebą znalezienia odpowiedzi na konkretne problemy, o których nie było mowy w czasie zajęć w szkole. Przykłady obejmowały m in. pielęgnację skóry noworodka, alergie pokarmowe, kolki, przewożenie dzieci w fotelikach, dobór łóżeczka itp.
Inne mamy podkreślały z kolei, że w ciągu kilku miesięcy od ukończenia szkoły rodzenia do porodu wiele informacji wypadło im z głowy, a nawet, że niektóre okazały się błędne lub bardzo subiektywne.

Poniżej cytuję kilka dosłownych komentarzy:

Szkoła rodzenia to tylko jeden punkt widzenia. A nóż można zrobić coś inaczej, lepiej niż pokazują na zajęciach.

Gdybym na szkole rodzenia poprzestała z czerpaniem wiedzy to myślę, że byłabym typową matką, która uważa „jedzo, to żyjo”. W szkole rodzenia są powielane mity. Polecane są tam firmy słoiczkowe. Dostałam całą torbę z próbkami emolientów. Na szczęście poszłam tam tylko po to, aby posłuchać rad dotyczących akcji porodowej.

Pomimo, że byłam na kilkunastu zajęciach w danej trudnej sytuacji mało pamiętałam. Ponadto w szkole rodzenia przekazywane informacje były w wielu przypadkach subiektywne.

Co ciekawego wynika z tej ankiety?

Po pierwsze wyniki pokazały, że wybieramy grupy rodzicielskie nieprzypadkowo.

Należę do wszystkich czterech grup. I chociaż widzę inne tematy, które się w nich pojawiają, to trudno było mi wyrokować, czym te grupy się różnią. A już szczególnie, czym różnią się ich członkowie. Teraz już wiem na pewno, że jest jedna bardzo charakterystyczna różnica. Ta różnica polega na przekonaniu o sensowności pozyskiwania wiedzy na temat rodzicielstwa ze Szkoły Rodzenia lub Internetu.

Okazuje się, że znacznie ponad połowa ankietowanych w grupach Polskie mamy (Rodzice) w Niemczech (63%) i Nowoczesna mama, nowoczesny tata (57%) deklaruje, że przy okazji pierwszego dziecka nie uczęszczało do Szkoły Rodzenia i jednocześnie nie szukało żadnej wiedzy w Internecie. W ten sam sposób odpowiedziało zaledwie 11% członków grupy Świadome rodzicielstwo i 5% Rodzice RIE – wychowanie dzieci z szacunkiem i zaufaniem.

Z kolei odpowiedzią, która otrzymała najwięcej głosów w grupach Świadome rodzicielstwo (48%) i Rodzice RIE – wychowanie dzieci z szacunkiem i zaufaniem (65%), było stwierdzenie, że przy okazji pierwszego dziecka ankietowana mama uczęszczała do Szkoły Rodzenia a oprócz tego szukała wiedzy w Internecie. W ten sposób odpowiedziało zaledwie 8% członków grupy Polskie mamy (Rodzice) w Niemczech i 13% Nowoczesna mama, nowoczesny tata.

Innym wnioskiem z powyższych danych jest też fakt, że albo zależy nam na zdobywaniu wiedzy i szukamy jej wszędzie i bez ustanku, albo polegamy głównie na intuicji i rozmowach z rodziną czy znajomymi.

O tym też świadczy fakt, że aż 95% mam, które skończyły szkołę rodzenia, nie poprzestały na tym. Nadal doszkalały się potem samodzielnie w sieci. Ja również należę do tej grupy. I powiem szczerze brakowało mi wtedy miejsca, gdzie mógłbym kompleksowo zaznajomić się z podstawowymi informacjami, które większość rodziców sobie zadaje na początku tej drogi. Na przykład jak dbać o pępek, jak trzymać w kąpieli, dlaczego moja żona przestała się mną chwilowo interesować, jak myć uszy dziecka, jak najlepiej wspierać żonę w połogu i wiele innych… Byłem skazany na szukanie w przeróżnych miejscach. Porady często nie były podpisywane żadnym nazwiskiem albo sponsorowały je wielkie korporacje. A jeśli już pochodziły z zaufanego źródła, koncentrowały się na wąskim temacie.

Dlatego mówiąc szczerze po przygotowaniu kursu Pierwsze 100 dni z Maluszkiem zazdroszczę świeżo upieczonym rodzicom, że mają teraz ciekawą nową opcję zdobycia pożytecznej wiedzy.

Tomasz Smaczny on EmailTomasz Smaczny on FacebookTomasz Smaczny on InstagramTomasz Smaczny on LinkedinTomasz Smaczny on Youtube
Tomasz Smaczny
Nazywam się Tomasz Smaczny. Rodzicielstwo w duchu RIE (raj) to mój smaczny sposób na życie. Wspieram mamy i tatów w podejmowaniu najlepszych decyzji dotyczących wychowania swoich pociech. Żebyś jako rodzic miał więcej frajdy, spokoju, luzu i spełnienia. Robię to w oparciu o nurt rodzicielski RIE (czytaj: raj), który jako pierwszy konsekwentnie promuję publicznie w Polsce, oraz o wieloletnią praktykę coachingową. Sam jestem tatą pięciooletniej Tosi i doskonale wiem, że dużo łatwiej jest mówić niż robić.
Dlaczego to robię? Przeczytaj moją historię...

Zobacz także:

O czym gadają faceci w grupie Lepszy Tata?

O czym gadają faceci w grupie Lepszy Tata?

Mija już rok, odkąd z Jarkiem Kanią z Ojcowskej Strony Mocy założyliśmy fejbukową grupę wspierających się ojców: Lepszy Tata -...
Read More
5 skutecznych sposobów na wyrzucenie z przedszkola w trakcie adaptacji dziecka.  (historia prawdziwa)

5 skutecznych sposobów na wyrzucenie z przedszkola w trakcie adaptacji dziecka. (historia prawdziwa)

11 czerwca 2019 roku w (Nie)Kochanym Przedszkolu w Krakowie Pani Dyrektor zasugerowała nam, abyśmy zmienili placówkę naszej niespełna trzyletniej córce,...
Read More
W jakim wieku najlepiej zostać ojcem?

W jakim wieku najlepiej zostać ojcem?

Niedawno miałem przyjemność być gościem Jarka Kani w podcaście "Ojcowska Strona Mocy". Zostaliśmy ojcami w zupełnie różnym wieku: Jarek mając...
Read More
Minimalistyczna wyprawka dla noworodka.

Minimalistyczna wyprawka dla noworodka.

"Im mniej, tym lepiej." to motto bardzo bliskie mojemu sercu. Dlatego kiedy na moim ulubionym portalu dla rodziców - Ładne...
Read More
O tym, dlaczego warto ufać dziecku bardziej niż sobie, czyli historia zaginionego kotka.

O tym, dlaczego warto ufać dziecku bardziej niż sobie, czyli historia zaginionego kotka.

Nasza Tosia przez ponad pół swojego dwuipółrocznego życia miała przyjaciela – Kotka Psotka. Kotek Psotek był szary, mięciutki, miauczał po...
Read More
: Relacje rodzinne oczyma Taty