Po powrocie ze szpitala szybko wdrożyliśmy się w oczekiwaną sekwencję zdarzeń: spanie – jedzenie – przewijanie. Raz za razem, w różnych kombinacjach. Kumple już wcześniej mnie o...Czytaj więcej
Strona wykorzystuje ciasteczka, żeby prawidłowo działać oraz korzystać z narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych.Rozumiem i akceptujęPolityka prywatności